wtorek, 4 lipca 2017

RECENZJA - Bielenda, Skarpety eksfoliujące - złuszczający zabieg do stóp

 Witajcie!

Mamy lato, a pogoda nas nie rozpieszcza -  a przynajmniej u mnie na mazurach. Całymi dniami tylko pada i pada.I siedzę w domu zamiast opalać się na plaży... a mam takie piękne, gładkie stópki dzięki skarpetkom z Bielendy.






Moja opinia

Na wstępnie zaznaczę, że taki efekt uzyskałam trzymając skarpety eksfoliujące na stopach ok. 90 minut. Na efekt gładkich stóp musimy trochę poczekać - ja czekałam 3 tygodnie. Gładsze stopy możemy zauważyć już po zdjęciu skarpetek ze stóp. Po około 5/7 dniach moje stopy zaczęły łuszczyć się i łuszczyły się tak przez następne 2 tygodnie. W tą sobotę miałam ważne wyjście - musiałam nałożyć odkryte buty, dlatego "wspomogłam się pumeksem", żeby zetrzeć resztę schodzącego naskórka. Pomimo długiego złuszczania się martwego naskórka efekt jest naprawdę zadowalający. 
Na minus bardzo cienkie, kiepskie foliowe skarpetki, do których wlewamy płyn/żel. Przez cały zabieg trzymałam swoje stopy na podłodze - bałam się, że wyleje mi się płyn z tych skarpet, chociaż zabezpieczyłam je swoimi grubymi skarpetkami. 
Dla tych, którzy nie mieli do czynienia z tymi skarpetkami polecam ten produkt, jak na taką niską cenę (kosztują mniej niż 10 zł, a często na promocjach są za ok. 6 zł) są całkiem dobre. Jednak jest jedno "ale". W lato nie polecam ich stosować - zbyt długo trwa efekt złuszczania, ale na jesień/zimę, gdy nie chodzimy z odkrytymi stopami polecam jak najbardziej. 

Używałyście tych skarpetek? Jakie są Wasze ulubione skarpetki złuszczające do stóp?

Pozdrawiam!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...